Na ile masz czasem wrażenie, że czegoś ci brakuje albo, że coś jest z życiem nie tak? Na ile masz czasem dość swoich myśli, ale nie potrafisz ich zatrzymać ani zmienić ich treści? Na ile masz wrażenie, że Twój umysł robi co chce i masz tego serdecznie dość? Na ile chcesz odnaleźć siebie?

 

Trening uważnej obecności – popularny obecnie jako mindfulness to w języku polskim: uważność, bycie uważnym, bycie w tu i teraz, bycie obecnym, przytomnym i w pełni mocy umysłu. Powiesz, że jesteś przecież przytomny – ale czy na pewno? Dajmy na to, że rano robisz sobie kawę (lub inny napój) – gdzie jesteś podczas tej czynności? A może robisz kawę „z automatu”, będąc pochłonięty myślami i wciągnięty w niekończące się historie produkowane przez Twój umysł. A jeśli dodam, że nie jesteś swoim umysłem, to gdzie jesteś rano robiąc ten napój? Gdzie teraz jesteś? Kim w ogóle jesteś? Jaka jest Twoja tożsamość?

 

Co może być fascynującego w byciu obecnym? Przecież czasami, „tu i teraz” jest nudne. Nic się nie dzieje albo nie za wiele, dom praca, codzienność itp. Tymczasem moment, w którym osadzasz się w teraźniejszości, wychodzisz na wolność z więzienia nawyków, osąd i ocenę zamieniasz na akceptację i zrozumienie, do wszystkiego łapiesz zdrowy dystans i zaczynasz delektować się czystą Radością Istnienia – to moment Uff.

Jaka ulga, wreszcie nie musieć zastanawiać się, kto jest lepszy od kogo i dlaczego, a jeśli nawet masz ochotę się lansować, to możesz, ale już nie musisz – masz wybór – w szamanizmie, nazywa się to: „kontrolowany kaprys”. Wiesz, że znaczenie, jakie nadajesz wydarzeniom i obrazom życia, ma dokładnie taką wartość, jaką ty sam im przypisujesz. Możesz tą wartość zmienić. Zamiast tego wszystkiego – Jesteś i cieszy Cię samo To, Samo Bycie, Czyste Istnienie, zawsze masz do niego dostęp, a w dodatku, jest całkowicie za darmo i zawsze Twoje, na własność.

Co możesz zyskać?

Możesz zyskać panowanie nad swoim umysłem, myślami i emocjami. Możesz znaleźć się w punkcie, w którym chcesz i możesz o sobie stanowić. Teraz stajesz się nawet bardziej odpowiedzialny za swoje czyny niż poprzednio, działasz więc rozważniej i ostrożniej, szanujesz przestrzeń i życie innych istot, kręci cię bycie szczodrym, mądrym, medytującym. Głównie przebywasz w stanie relaksu, jesteś spokojny, przestałeś się bać, że jesteś gorszy albo chełpić, że jesteś lepszy – stajesz się zrównoważony - może i nie robisz już wielkiej biby i fajerwerków, jak coś zyskasz, ale też i nie tworzysz wielkiego dramatu, jak coś stracisz. Życie staje się bardziej zbalansowane, a nawet bardziej cię cieszy, stajesz się bardziej kreatywny, nie działasz nawykowo (chyba, że chcesz), chętnie eksplorujesz nowe drogi, cieszysz się życiem.

Przestajesz pędzić, a paradoksalnie możesz żyć nawet bardziej aktywnie. Pęd do przodu z pominięciem bycia w teraźniejszości, to pęd umysłu w przyszłość, napędzany pragnieniem, jak najszybszego przeżywania wizji przyszłości choćby w umyśle, kosztem uważnej obecności i chwili obecnej. Umysł fiksuje się na pragnieniu i traci kontakt z rzeczywistością. Nie chodzi o to, że teraz jesteś bezmyślnym warzywem – wręcz przeciwnie, jesteś świadomym swoich myśli i sam decydujesz o ich treści, łatwiej pozbywasz się tych niechcianych, natrętnych i negatywnych – skoro przecież sam nadałeś im tę wartość, sam możesz zmienić ją na inną. Zmieniając lub zatrzymując myśli, zmieniasz nastawienie i nawyki. Lista korzyści jest długa, możliwości wykorzystania uważności zależą od Ciebie i Twoich potrzeb.

Tylko w stanie pełnej kontemplacji i przytomnej uwagi posiadasz możliwość zmiany. Zmiany nawyku, zmiany myślenia, zmiany zachowania – jakiejkolwiek zmiany potrzebujesz. To jest kluczowy/główny punkt, w którym możesz stać się oświeconą istotą. Bez tego ani rusz, nie ma rozwoju duchowego bez uważności, zwykle jest to wówczas pułapka ego. Na ścieżkach duchowych, na których nie propaguje się medytacji uważności, łatwiej o upadek lub iluzję rozwoju duchowego

 

Jesteś bardziej świadomy swojego ciała, myśli i emocji – będąc świadomym, zyskujesz wpływ.

Bardziej chłoniesz teraźniejszość i rzeczywistość – jesteś bardziej przytomny i obecny.

Jesteś bardziej otwarty na nowe, chętniej eksperymentujesz, masz więcej odwagi.

Rozumiesz naturę umysłu i ciała – rozumiesz zasadę przyciągania i odpychania jako podstawowe motywatory.

Wychodzisz z kompulsywnego myślenia opartego na osądach i porównaniach siebie do innych itp. – widzisz rzeczy takimi, jakie są.

Idąc do celu, cieszysz się i drogą i celem.

 

Veronika Włodarczyk - chętnie sięga do nauk, które posiadają solidną tradycję przekazu oraz są reprezentowane przez aktualnie żyjących i nauczających, oświeconych mistrzów. Ma spore doświadczenie, a oświecenie jest od lat jej największą pasją. Będąc na etapie poszukiwań duchowej drogi, studiowała i praktykowała m.in.: Vaishnavism (Wedy); Szamanizm, oraz podróże szamańskie pod okiem rdzennych szamanów i curanderos; Buddyzm Zen (warsztaty Big Mind, Big Heart), Vipassanę a obecnie Dzogczen.
Ceni sobie również pracę wszystkich „świeckich” osób oświeconych: Eckhart Tolle, Tenzin Wangyal Rinpocze, Annapana i Vipassana, Czogjal Namkhai Norbu.
Obecnie studiuje również psychologię w Społecznej Akademii Nauk oraz coaching w Instytucie Komunikacji i Rozwoju Mukoid

 

Spotkanie otwarte

15 marca 2016, godz. 18.30 – 20.30

Prowadzi Veronika Włodarczyk

 

Miejsce:
Stowarzyszenie Sztuka Dobrego Życia
ul. Sienkiewicza 61, 90-009 Łódź
wejście z Pasażu Schillera

Jak trafić: budynek pofabryczny – tuż przy Straży Miejskiej. Po przejściu przez bramę należy kierować się w lewo do ostatniej klatki schodowej. Na drzwiach jest plakat Stowarzyszenia

Informacje oraganizacyjne (zapisy nie są konieczne):

mailowo: sztukadobregozycia@gmail.com

telefonicznie: 512 354 599 lub 692 778 413